„Ostatnia Wieczerza” na obrazie Juana de Juanesa

Artyści, malując Ostatnią Wieczerzę, wybierali zwykle trzy kluczowe sceny: obmycie nóg apostołom przez Jezusa, zdemaskowanie Judasza jako zdrajcy lub ustanowienie Eucharystii. Juan de Juanes wybrał tę trzecią scenę – najważniejszą. Dwie pozostałe jednak zasygnalizował, i to na pierwszym planie.

GN 14/2020

dodane 02.04.2020 00:00

Obraz przedstawia chwilę, w której Jezus mówi: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje” (Mt 26,26). Mimo że na stole widzimy zwykłe bochenki chleba, Zbawiciel podnosi w górę Hostię, patrząc jednocześnie na nas. Apostołowie są poruszeni i zaskoczeni. Wydają się dobrze rozumieć sens Przeistoczenia, stąd ich modlitewna i pełna szacunku postawa. Jedynym wyjątkiem jest rudowłosy Judasz, widoczny z prawej strony na pierwszym planie, ubrany w żółtą szatę. Odsuwa się on jak najdalej, a w prawej ręce ukrywa sakiewkę z pieniędzmi.

Judasz jako jedyny nie ma nad głową aureoli. Ponieważ wszyscy pozostali apostołowie zostali podpisani przez artystę właśnie w swych nimbach, imię zdrajcy Juan de Juanes umieścił na siedzeniu krzesła.

Wcześniejsze umycie nóg apostołom przez Jezusa też zostało zasugerowane przez artystę: misa i dzban są widoczne przed stołem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy