Pod hasłem: „Razem na zawsze” obchodzimy ustanowiony przez Sejm Narodowy Dzień Życia. Nie jest to zbyt popularne hasło. Skąd taki wniosek? Wystarczy popatrzeć na statystyki. Co roku w Polsce rozwodzi się prawie 60 tys. par.
Nie wiem, czy minister Religa doprowadzi do szczęśliwego końca prace nad stworzeniem koszyka gwarantowanych usług medycznych (o szczegółach pisze Tomasz Gołąb w tekście „Szlachetne zdrowie, ja się już dowiem”, s. 38).
Jak wywołać międzynarodowy skandal? Sprawa jest dość prosta, pod warunkiem że zrezygnuje się z tradycyjnych metod. Jeszcze do niedawna wystarczyło obnażyć tors i przeparadować środkiem ulicy, by zwrócić na siebie uwagę. Dzisiaj tego rodzaju próby są bezwartościowe.
A jeśli sumienie nie potrafi właściwie rozpoznać, co jest dobre, a co złe; gdy jest chore? Należy rozpoznać chorobę i zastosować odpowiednią terapię.
Andrzej Macura
o. Wojciech Jędrzejewski OP
Ks. Tomasz Jaklewicz
Marcin Zieliński
Ks. Robert Skrzypczak
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.