Jest to noc czuwania. Schodzimy się po to, by doświadczyć wielkich tajemnic, dostępnych dla nas przez znaki, które musimy poznać i zrozumieć.
Liturgii Wielkiej Nocy towarzyszy uroczysty śpiew i muzyka. Muzyka w zasadzie już od Środy Popielcowej powinna być wyciszona, jednak ze względu na to, że jesteśmy zazwyczaj słabymi śpiewakami, organy mogą nam towarzyszyć w śpiewie (zgodnie z przepisami w Wielkim Poście nie może być solowej gry na organach). Śpiew w Wielką Noc ma być szczególnie mocny i donośny. Talmud twierdzi, że Hallel! 'alleluja' powinien roznosić dachy domów. Śpiew należy zaliczyć do bezpośredniej kategorii odpowiedzi danej przez człowieka Bogu. Prócz modlitwy, aklamacji, milczenia, pieśń stanowi uprzywilejowany wyraz ludzkiej odpowiedzi na Boże zawołanie. Św. Augustyn tak mówi:
"Śpiew sam w sobie, niezależnie od treści stów, wyraża wewnętrzną postawę człowieka, jego serce. Jest odpowiednikiem radości, miłości, dziękczynienia. Kto kocha ten śpiewa. "
Śpiew jest więc naturalną wypowiedzią człowieka szczęśliwego. To, co charakteryzuje śpiew chrześcijański, to jego wspólnotowy charakter. Na zgromadzeniach chrześcijańskich, nie powinno być solowych śpiewów. Pewne partie prezbiter, diakon lub kantor śpiewa solo, ale przechodzą one w śpiew całego ludu Bożego. W ten sposób wyraża się jedność ducha. Ojcowie Kościoła podkreślają, że słowa dzięki melodii z niezwykłą siłą i mocą przylegają do Boga. Na Boże Słowo odpowiadamy właśnie śpiewając. Śpiew należy do istoty zgromadzenia chrześcijańskiego i niczego on nie uświetnia, lecz jest naszą naturalną odpowiedzią daną Bogu. W liturgii cerkiewnej wszystko jest śpiewane, nie ma tam żadnych partii mówionych i czytanych. W liturgii Wielkiej Nocy śpiew wyraża radość ludu triumfującego nad złem. Gdy Izraelici przeszli przez Morze Czerwone i zrozumieli, że są uratowani, zaczęli śpiewać i tańczyć [por. Wj 15, 1-19]. Słowo Boże mówi też o entuzjastycznym śpiewie Dawida po sprowadzeniu Arki Przymierza do Jerozolimy [por. l Krn 15, 27-19]. Śpiewem wyrażali swą radość lewici podczas uroczystego poświęcenia Świątyni.
"Kiedy tak zgodnie jak jeden trąbili, śpiewali, tak że słychać było tylko jeden głos wysławiający majestat Pana (...) Świątynia napełniła się obłokiem chwały Pana." [por. 2 Krn 5, 13]
Słusznie też św. Jakub Apostoł radzi chrześcijanom:
"Jeżeli ktoś jest radośnie usposobiony, niech śpiewa hymny." [por. Jk 5, 13].
Także św. Paweł często zachęca nas do wyrażania swojej wdzięczności śpiewem:
"napełniajcie się Duchem, przemawiając do siebie wzajemnie w psalmach, hymnach, pieśniach pełnych ducha, śpiewając i wysławiając Pana w waszych sercach." [por. Ef 5, 18-19].
Wśród charyzmatycznych darów, służących duchowemu rozwojowi wszystkich zgromadzonych na liturgii znajduje się dar śpiewania hymnów [por. l Kor 14, 26]. Św. Paweł tak mówi:
"Słowo Chrystusa niech w was przebywa, z całym bogactwem: z wszelką mądrością nauczajcie i napominajcie samych siebie przez psalmy, hymny, pieśni pełne ducha, pod wpływem łaski śpiewając Bogu w waszych sercach." [por. Koi 3, 16].
Chrześcijanie nawet napominać mają się śpiewem. Liturgia Kościoła przewiduje śpiew także przy udzielaniu Sakramentu Chorych, bo Sakrament ten również ma charakter paschalny.